poniedziałek, 17 października 2011

Panther G Early ready to paint

Budowa ukończona.
Uzupełniłem ubytki zimmeritu, minimalnie obtłukłem...chciał nie chciał przeszła nieco zanim dostała się w ręce Powstańców.
Zostało wkleić peryskopy, te dam na samym końcu.
W tym modelu mam dostęp do miejsc ich wsuwania...zatem nie zapaskudzę w trakcie malowania.
Delikatnie podrasowałem mocowaniach wydechów, Dragon to spaprał tak..że zostać nie mogło.

   





Czekam na kolejne składowe scenki, co śmieszne - zamówione w GB i Chinach idą do mnie NATYCHMIAST, zamówione zaś w PL -  standardowo jak to przyzwyczajają nasze rodzime sklepy - są W TRAKCIE realizacji.
Tak, wiem..stan sklepowy, ktoś w tym samym momencie zamówił - ale po prawdzie TO CO MNIE TO OBCHODZI!?
Jest, kupuję i chcę towar  jak najszybciej...a nie jak np. ostatnio jeden z  sprzedawców zdziwiony, że po pół roku...PÓŁ ROKU...od czasu zamówienia śmiałem zapomnieć że coś kupiłem - żenada.
Żeby to były jakieś wyżyłowane wymagania, nie !
Dwa modele w skali 1/72, gdzie inny człowiek by pomyślał - fakt, czeka sporo ,pójdę do konkurencji, kupię i będzie szybciej...nie, bo po co ;]
Wpadł w jakąś polemikę jakby mi coś za DARMO dawał, więc musiałem mu uzmysłowić...że to on jest dla mnie, nie ja dla niego.Do niektórych jeszcze nie dotarło, że czasy się zmieniły....
No nic to do następnego.
RJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)