niedziela, 19 lutego 2012

Owieczka, prawie baranek :/

Cześć.
Nadszedł czas malowania czołgu.
Położyłem OD, lekko pocieniowałem - żeby cukierek nie wyszedł, wziąłem pędzel i...:

   


Przyznam, że wygląda to ciekawie...może idealnie nie odwzoruje kolorów hessian, ale...
 "mój jest ten kawałek podłogi" - to robię co tam uważam za stosowne.
Jeszcze pędzlowanie nieukończone, położę płukankę punktową, być może jakiś filtr(y) i oczywiście pigmenty.

Pozdrawiam
RJ

3 komentarze:

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)