poniedziałek, 26 marca 2012

To tylko je w błoto.

Wymalowałem urwisów, jedna figura wypadła...za taka sama była.
Płaczu nie będzie gdyż czy będzie czy nie nie zmieni to nic.

   


Myślę, że od żywic nie odstają a do tego jedna z nich jest w 70% wyrzeźbiona przeze mnie i różnicy(aż takiej) między deemelem a moją nie ma.
Zatem walczę dalej..
Pzdr.
RJ

2 komentarze:

  1. Greeting my friend,

    I would like to take a moment and personally invite you to showcase some of your awesome work and my new Gallery Website.

    http://paintedhobbies.com/dolph/

    More info at my blog

    Sincerely
    Kriz.

    OdpowiedzUsuń

Anonymous comments will not be published, I like know who I'm writing to./Anonimowe komentarze nie będą publikowane, lubię wiedzieć z kim rozmawiam :)